Rozprawa w drugiej instancji była utajniona ze względu na dobre obyczaje i ważny interes prywatny. Podobnie było przed białostockim sądem okręgowym, przed którym zapadł wyrok pierwszej instancji. Oprócz stron i skazanego, sąd apelacyjny wysłuchał we wtorek także czworga biegłych, których opinie były ważnymi dowodami przed sądem pierwszej instancji.

Do zabójstwa studentki w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach doszło w sierpniu 2003 roku. Dziewczyna swego późniejszego zabójcę poznała w Zakopanem, podawał się za przewodnika i miłośnika gór. Tydzień po zabójstwie, przypadkowy turysta odnalazł w górach jej rzeczy osobiste, ale zwłoki odnaleziono dopiero wtedy, gdy miejsce ich ukrycia skazał sam sprawca, zatrzymany 14 sierpnia 2003 roku w Koninie.

PAP